Nad przyczynami decyzji o zakończeniu działalności nie będę się specjalnie rozwodził, bo ci, którzy mnie znają i są blisko zespołu wiedzą o co chodzi. Generalnie problemy są dwa. Pierwszy to najzwyczajniej brak czasu. Drugi – niemniej istotny – to zniechęcenie wynikające z ostatnich decyzji i zawirowań kadrowych wokół Znicza ’99. W okresie wakacji zespół opuściło trzech zawodników (Tomek, Łukasz i Adrian) i co więcej wszystko wskazuje na to, że w kolejce czekają następni. Niezrozumiałe i nieprzemyślane decyzje oraz sposób, w jaki są traktowani zawodnicy, którzy niejednokrotnie trenowali z tym zespołem przez ostatnich sześć lat jest nie do zaakceptowania. W lokalnym środowisku piłkarskim ta ekipa była do niedawna postrzegana jako wyjątkowa głównie ze względu na atmosferę. Aktualnie powstaje zupełnie nowa drużyna i wydaje się, że pewien etap po prostu dobiegł końca.

Jednocześnie chcę wyraźnie podkreślić, że problemem nie są transfery „do klubu” i nikt nie ma pretensji do zawodników czy też rodziców chłopców, którzy dołączyli do Znicza w okresie wakacji. Mamy wręcz nadzieję, że tak wzmocniony zespół będzie w stanie nawiązać równorzędną walkę z najlepszymi ekipami z regionu. Kłopot w tym, że ktoś kto odpowiada za tak daleko idące zmiany powinien wykazać nieco więcej zrozumienia dla zaangażowania zawodników, którzy reprezentowali barwy tego Klubu przez ostatnich kilka lat. Pomijam kwestię odrobiny szacunku dla rodziców, którzy przez te lata poświęcali swój wolny czas (i pieniądze), żeby zespół mógł funkcjonować na w miarę przyzwoitym poziomie.

Tytułem zakończenia, dziękuję wszystkim czytelnikom za to, że byliście oraz za wsparcie i dobre słowo Dziękuję również "starej" ekipie za przyjacielskie, wręcz braterskie relacje, które docierały się w czasie tych wszystkich spotkań "około-sportowych" i wojaży wyjazdowych. Razem przemierzaliśmy tysiące kilometrów. Razem żegnaliśmy stare "kartoflisko" i otwieraliśmy nowe obiekty treningowe. I tego oraz wielu innych wspomnień nikt nam nie odbierze!

A nowemu zespołowi – włączając wszystkich zawodników – życzę sukcesów i zadowolenia z realizacji pasji, jaką niewątpliwie jest piłka nożna.

Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia!

P.S. Kuba - dwa słowa podziękowania kieruję również do Ciebie, bo strona powstała za Twojej kadencji, a inspiracją do uruchomienia tego portalu była właśnie atmosfera panująca w zespole w tamtym okresie. Szacuneczek!